Jeśli chcesz umówić się na wykonanie tatuażu w naszej pracowni wypełnij formularz dostępny pod adresem https://booking.avalantattoo.com
Jeśli formularz nie jest dostępny oznacza to, że osiągnęliśmy limit zgłoszeń na ten okres, a zapisy na kolejne miesiące wznowimy jesienią. W takiej sytuacji zachęcamy do wpisania się na naszą listę rezerwową, za pomocą której informujemy o zwalniających się terminach.

Wypełnij formularz znajdujący się pod adresem booking.avalantattoo.com.

W ciągu kilku-kilkunastu tygodni od otrzymania Twojego zgłoszenia odezwiemy się z informacją o dokładnych terminach oraz prośbą o ich potwierdzenie i wpłatę zadatku.

Zanim jednak zabierzesz się za wypełnianie formularza, zwróć szczególną uwagę na znaczenia jakie chcesz zawrzeć w tatuażu (jeśli robimy tatuaż polinezyjski) oraz zdjęcia referencyjne prac, które Ci się podobają. To bardzo ważne kroki, gdyż na podstawie tych właśnie informacji, Agnieszka przygotowuje się do każdej sesji – jeszcze zanim dotrzesz do studia przygotowuje symbolikę i wstępne szkice – dysponując tylko jednym czy dwoma zdjęciami oraz lakonicznym opisem nie jest w stanie tego zrobić w należyty sposób i najprawdopodobniej konieczne będzie umówienie dodatkowych sesji.

Cena tatuażu zależy głównie od tego ile czasu będzie potrzebne na jego wykonanie. To z kolei zależy od umiejscowienia, wielkości oraz stylu w jakim będziemy robić tatuaż. Należy też pamiętać, że każdy z nas jest inny i koszt tatuażu o podobnej wielkości, o takim samym umiejscowieniu na ciele, może być bardzo różny u różnych osób.
Kolejnym ważnym, mogącym wpłynąć na cenę, aspektem są też budowa ciała, układ poszczególnych grup mięśniowych, tolerancja na ból, typ skóry itd. To wszystko ma bezpośredni wpływ na ilość czasu potrzebną na przygotowanie wzoru; projekt będzie tym większy, im większa jest część ciała. Do tego dochodzi sam wzór, który zależnie od wybranego stylu, jest mniej lub bardziej skomplikowany, więc znowu – jego przygotowanie może zająć mniej lub więcej czasu.
Znając styl, umiejscowienie i przybliżoną wielkość tatuażu, oraz bazując na naszych dotychczasowych doświadczeniach, jesteśmy w stanie określić widełki czasowe z dokładnością do +/- pół sesji.  Z uwagi na wszystkie powyższe argumenty zawsze trzeba liczyć się z tym, że sesja i tak może się wydłużyć i każda “ponadnormatywna godzina pracy” będzie już dodatkowo płatna. Sytuacje tego typu zdarzają się u nas rzadko, ale wolimy o tym uprzedzić.
Aby wycena była w jak najdokładniejsza napisz nam w wiadomości: co chcesz zrobić, dołącz jedno-dwa przykładowe zdjęcia, oraz zrób zdjęcie miejsca gdzie ma znaleźć się tatuaż, a następnie zaznacz obszar, gdzie ma się on znaleźć.

Pamiętaj: wykonujemy pracę twórczą, a nie masową produkcję. Tworzymy coś, co zostanie w Twoim ciele do końca życia i w tej perspektywie godzina czy dwie mają raczej marginalne znaczenie.

Nie nie mamy ogólnodostępnego numeru telefonu. Wasz czas jest dla nas bardzo cenny, a Wy będąc na sesji, docenicie fakt że Agnieszka koncentruje się na Was, zamiast zajmować się rozmowami przez telefon.

Jesteśmy małą, rodzinną pracownią, w której stanowiska do tatuowania znajdują się dość blisko recepcji i dzwoniący telefon może mocno rozpraszać. Co też istotne to fakt, że na zakończenie rozmowy i tak poprosilibyśmy o przelanie wszystkich ustaleń na tekst – ludzka pamięć jest zawodna i po odebraniu kilkunastu połączeń dziennie nie jest się w stanie zapamiętać nawet ułamka. Zwłaszcza, że zobaczymy się pewnie dopiero za kilka miesięcy ;-)

Ciało to nie kartka – nie jest płaskie. Skóra to nie papier – nie wszystko przyjmie.

To, co widzisz na rysunku, nie będzie się układać tak jak to sobie wyobrażasz już na Twoim Ciele. Wizualizacja przez wklejenie warstwy w Photoshopie, na płaskie zdjęcie trójwymiarowego ciała, nadal jest niczym więcej jak tylko płaską warstwą w programie graficznym – nie pokrywa się to z rzeczywistym odwzorowaniem motywu na ciele. Oprócz tego, każda ręka ma inne wymiary i inaczej układa się w trakcie napinania, zginania, prostowania czy rotacji itd… Tworzenie projektu w oparciu o wymiary typu długość i obwód ręki nie ma więc żadnego sensu, bo wystarczy jeden mocniej rozbudowany mięsień i cały wzór ulegnie deformacji. Tworząc projekt na papierze, nawet z uwzględnieniem w.w. wymiarów, nie da się odwzorować formy jaką mają poszczególne partie mięśniowe, a niepoprawne odbicie może spowodować optyczną deformację części ciała. Właśnie z tego powodu każdy projekt powstaje u nas bezpośrednio na skórze (spokojnie, najpierw używamy do tego markerów😉) – dzięki temu masz podgląd na żywo i realny wpływ na to, co ostatecznie znajdzie się na Twojej skórze – w studio określicie z Agnieszką każdy najdrobniejszy szczegół, np. to, czy jakieś elementy mają “zachodzić” poda inne, czy może być w większych czy mniejszych odstępach.
Każdy tworzony u nas projekt bazuje na historii jaką ma opowiadać, na znaczeniach, które chciałbyś w nim zawrzeć, może zawierać symbole reprezentujące ważnych dla Ciebie członków Twojej rodziny. Na koniec projektowania, wspólnie z Agnieszką nagracie film, w którym poznasz znaczenie każdego z użytych symboli.

“Jak to? nie zrobicie, przecież ja już zapłaciłem za ten projekt kupę hajsu?! To co mam z nim teraz zrobić?”. Nasza reakcja była dokładnie taka sama, kiedy w okolicy 2010 roku pewien Tatuator stwierdził, że pod takim wzorem się nie podpisze (użył bardziej dosadnych słów, jednak pozwolimy sobie ich tu nie przytaczać).
Jeśli nie widzisz innej opcji, jak wykonanie posiadanego już wzoru, to niestety – tym razem to my się pod tym nie podpiszemy. Wolimy stworzyć projekt wspólnie z Tobą.

Ps. projekt jest u nas zawsze w cenie sesji – nie trzeba z niego dodatkowo płacić.

Projekt zobaczysz na nie wcześniej niż na sesji. Nie ma też możliwości abyśmy wysłali go wcześniej do akceptacji. Już wyjaśniamy dlaczego:
Agnieszka do spotkania z każdym Klientem przygotowuje się indywidualnie, na krótko przed rozpoczęciem sesji. Zapoznaje się wtedy z całą korespondencją i przesłanymi zdjęciami, sporządza wstępne szkice, a w przypadku tatuażu polinezyjskiego przygotowuje symbole, które znajdą się na ciele. Dzięki temu cała jej uwaga skupia się na jednym, konkretnym Kliencie, a nie osobie, która jest wpisana w kalendarz np. za dwa tygodnie.

Jeśli robimy tatuaż polinezyjski, Samoa albo Maori, Twój projekt na 99% powstanie bezpośrednio na skórze (zazwyczaj z freehandu, czyli przy pomocy markerów zostanie naszkicowany na ciele). Z tego powodu projekt zostanie przedstawiony dopiero w pracowni. Po Twojej akceptacji i naniesieniu ewentualnych korekt zostanie on ‘utrwalony’ maszynką. Ten sposób przygotowania wzoru pozwala na dopasowanie wzoru do konkretnej osoby i budowy jej ciała. Wadą (minusem) projektu na papierze jest fakt iż jest on dwuwymiarowy – nie można na nim odwzorować naturalnych krzywizn ciała, rzeźby mięśni i podkreślić ich układu pod skórą – to tak jakby próbować nałożyć kartkę papieru na piłce: niby się da, ale efekt nie koniecznie będzie zadowalający.

Wzór ornamentów i dot-worku powstaje zawsze na sesję. Bazując na przesłanym nam opisie, inspiracjach i przykładach Agnieszka przygotuje wzór, a ewentualne poprawki naniesiecie już w trakcie sesji. Właśnie z tego powodu dobrze jest możliwie dokładnie opisać swoje oczekiwania, to co lubisz, a czego nie. Jeśli mamy już ustalony termin (lub terminy) – inspiracje możesz dosyłać na bieżąco, starając się zachować ciągłość korespondencji (najlepiej w tym samym wątku z terminami).

Każdy tatuaż plemienny, a więc także te wywodzące się z poszczególnych wysp Pacyfiku (w tym Polinezji) jest ściśle powiązany z osobą, która ma go nosić. Tatuaż taki może opisywać bardzo osobiste sprawy; być rodzajem talizmanu ochronnego, przypominać o bliskich osobach, wyznawanych wartościach itd. Nie musisz szukać konkretnych symboli na własną rękę – na podstawie przesłanych przez informacji Agnieszka dobierze te, które znajdą się na Twojej skórze, a po zakończeniu rysowania dokładnie wyjaśni znaczenie każdego z nich (warto przygotować kartkę i długopis ;-) )

Konsultacje prowadzimy wyłącznie mailowo.
Wysyłając nam wiadomość możesz mieć pewność, że gdy za kilka miesięcy nadejdzie termin Twojej pierwszej sesji, Aga będzie wiedzieć jaki tatuaż robicie, w jakim stylu i jakie ma być znaczenie symboliki (przy tatuażu polinezyjskim).
Na konsultacji w pracowni nie są powstają żadne szkice, wstępne projekty czy rysunki – wszystko to powstaje na krótko przed pierwszą sesją, kiedy Aga ma “czysty umysł” i w pełni skupia się na jednej, konkretnej osobie, a nie kilkunastu nadchodzących terminach.
Dobry projekt jest jak dobrze skrojony ciuch – podkreśla co ma być podkreślone i maskuje niedoskonałości.
Szczegóły, dotyczące np. użycia takiego a nie innego wykończenia danego elementu, np. tego czy tatuaż na klatce ma kończyć się nad czy pod sutkiem, czy pasy mają się przeplatać, czy może będzie między nimi przerwa, umiejscowienie danego elementu na przedniej stronie barku, na środku czy z tyłu…? to wszystko ustalamy już podczas sesji – stojąc przed dużym lustrem będziesz mieć możliwość zobaczenia poszczególnych wariantów na żywo, swoim ciele.
Gdyby na konsultacji w studio Aga rzuciła tylko okiem na zapisane w Twoim telefonie przykłady, a potem wróciła do Klienta, z którym pracowała od kilku godzin, po 20 minutach od Twojego wyjścia nie pamiętałaby z takiej rozmowy kompletnie nic, a co dopiero po kilku miesiącach… Przez telefon można przekazać jeszcze mniej. Ponadto, Twoją na wiadomość możemy odpowiedzieć w pierwszej wolnej chwili – czasami jest to ten sam dzień popołudniu, czasami noc z soboty na niedzielę, a czasem zajmuje nam to więcej czasu, np. gdy wiadomość wykracza poza kompetencje managera i na wiadomość Agnieszka musi odpowiedzieć osobiście w dzień wolny od pracy w studio.

Wszystko zależy od tego co ma być przykryte/poprawione. Wyślij nam mail lub wypełnij formularz zgłoszeniowy. Załącz zdjęcie takiej pracy i cierpliwie poczekaj na odpowiedź – być może będziemy w stanie pomóc. Największa szansa na termin to tzw. “wystawka” – kiedy umówiony już na dany dzień Klient z jakiegoś powodu nie może się zjawić i dowiadujemy się o tym w ostatniej chwili (zwykle 2-3 dni wcześniej). Dobrym rozwiązaniem może być też wpisanie się na listę powiadomień, aby otrzymywać powiadomienie o wszystkich zwalniających się terminach.

Każda sesja zaczyna się od wypełnienia kwestionariusza zawierającego zgodę na wykonanie zabiegu oraz krótką ankietę dot. aktualnego staniu zdrowia. Dzięki tej ankiecie jesteśmy w stanie wychwycić ewentualne przeciwwskazania do wykonania tatuażu (np. alergie) jeszcze przed przystąpieniem do zasadniczej części – tatuowania.
Po dokonaniu formalności rozpoczyna się właściwa sesja, podczas której powstaje wzór, i jest on tatuowany. Na zakończenie skóra zostanie zabezpieczona za pomocą specjalistycznej folii lub chłonnego pada, a tuż przed wyjściem otrzymasz od nas bezpłatną wyprawkę zawierającą wszystko co niezbędne w pierwszej fazie gojenia: opatrunek na zmianę (jeśli konieczny), środek do pielęgnacji tatuażu, mydło oraz wydrukowaną, szczegółową instrukcję pielęgnacji świeżego tatuażu.

Nie mamy jednolitego, z góry ustalonego cennika. Cena spotkania zależy od :
  • stylistyki w jakiej ma być tatuaż – Markizy, Samoa – drobne czy duże symbole, z cieniowaniem czy bez etc.
  • od rozmiaru, np. pełen rękaw: z, czy bez kaptura? a jeśli z kapturem to czy wychodzi także na łopatkę? czy z zejściem na dłoń, czy nie?,
Na sesję trzeba przeznaczyć cały dzień.
Nie pracujemy na akord, na czas. Siedzimy w studiu tyle ile trzeba, żeby skończyć tatuaż w określonej podczas zapisów ilości spotkań.
Jeżeli klient nie daje rady (zdarza się raz na kilka lat), to musi on domówić dodatkowe, płatne spotkanie na dokończenie.
Taki mamy system pracy, wypracowany na przestrzeni lat i dla nas (i dla Was, drodzy Klienci, również) najlepiej się on sprawdza. Nie musimy się tłumaczyć, że klient ma słaba skórę i sorry na pełen rękaw zejdzie nam przez to 4h więcej i trzeba dopłacać (w takiej sytuacji zwyczajnie nie doliczamy za taki czas) 😉 na siku też chodzimy bez spiny że kolejna przerwa, a czas leci 😉
Zauważyliśmy, że większość osób porównuje ceny za sesje u różnych artystów. Pomijając to, że powinniśmy wybierać tatuażystę na podstawie czegoś więcej niż odległość, cena czy termin sesji… to w tej kwestii – $ – mamy cenna uwagę: to, że ktoś “liczy” za sesje 1200 a kto inny 1800 nie znaczy, że ten drugi jest droższy… pierwszy, np. na rękawek będzie potrzebował 3 sesji po 1200, a drugi 2 po te 1800. Matematyka jest odpowiedzią sama w sobie 😉
Co nie zmienia tego, ze powinniśmy wybierać tatuażystę na podstawie prac które tworzy, tego czy wpisują się w nasza stylistykę i oczekiwania – od ich jakości, nie tylko na obrobionych zdjęciach świeżego tatuażu, ale przede wszystkim tych bez filtrów i zagojonych pracach, a najlepiej takich “po latach”.
Podejmujmy przemyślane i świadome decyzje. Tatuaż to nie wizyta u Barbera, a efekt sesji nie zniknie po miesiącu czy 2 latach… cover nigdy nie będzie tak dobry jak tatuaż na czystej skórze mógłby być, a laser to nie rozwiązanie na każdego “babola”.

Jeśli umawiamy się na Tatuaż Polinezyjski to znaczenia (czyli to, o czym Twój tatuaż ma opowiadać) najlepiej podać już na etapie wypełniania formularza zgłoszeniowego. Jeśli się tam nie znalazły – ostatnia szansa to jest do tygodnia przed pierwszą sesją. Nie posiadając tych tych informacji, Agnieszka nie będzie mogła właściwie przygotować się do sesji – w części przypadków oznacza to, konieczność umówienia dodatkowego spotkania, aby nadrobić stracony czas.

Jeżeli robimy ornamenty lub geometrię (dot-work), to im więcej informacji i przykładowych zdjęć tego co lubisz, a czego nie – tym lepiej. W ten sposób cały nasz  czas poświęcimy na tatuowanie, a nie na wprowadzanie zmian w projekcie i unikniemy konieczności planowania kolejnych spotkań.

A teraz coś odnośnie ciała:

  • Przede wszystkim wyśpij się i zjedz pożywne śniadanie. Podczas pierwszej sesji najprawdopodobniej czeka Cię kilka godzin na stojąco – to czas kiedy na Twoim ciele będzie rysowany projekt. W zdecydowanej większości przypadków nie da się tego uniknąć, więc osoby do tego nieprzyzwyczajone mogą odczuwać pewne niedogodności.
  • Na dzień przed sesją unikaj alkoholu. Lampka wina czy jedno piwo nie zaszkodzą, ale większe ilości mogą spowodować nadmierne rozrzedzenie krwi i wypłukanie tuszu ze skóry. Inne środki psychoaktywne także nie są wskazane.
  • Zabierz luźne, wygodne ubranie, którego nie będzie Ci szkoda jeśli zostanie zabrudzone tuszem. Białe spodnie traktujemy jako dowód najwyższego zaufania ;-)
  • Na dzień przed tatuowaniem możesz “na mokro” ogolić miejsce gdzie ma znaleźć się tatuaż – unikniesz podrażnień, które mogą negatywnie wpływać na proces gojenia (wrastające włoski to ZŁOOO).
  • Dobrze jest zabrać też z sobą drugie śniadanie i coś do picia – tatuaż to spory wydatek energetyczny dla organizmu, a opadający poziom adrenaliny, może sprawić Ci “niespodziankę” w postaci mroczków pod koniec sesji.

Możesz przyjechać z osobą towarzyszącą, np. drugim kierowcą, tylko pod warunkiem, że przez cały czas trwania sesji będzie ona przebywać poza przestrzenią zabiegową, i będzie zajęta własnymi sprawami, np. pracą czy oglądaniem filmu, i nie będzie przeszkadzać w procesie tworzenia tatuażu. Jeżeli nocujecie w pobliżu sugerujemy, aby druga osoba dotarła nie wcześniej niż po zakończeniu doby hotelowej.

Osobom aktywnym polecamy spacer lub przejażdżkę rowerem po otaczających nas lasach (możemy udostępnić nasz 🚲) bądź wizytę w Kopalni Soli w Bochni (tak, jest też coś więcej niż Wieliczka 😉)

Nie posiadamy terminalu płatniczego, jednak istnieje możliwość dokonania przelewu przed wyjściem ze studia po sesji.
W razie konieczności najbliższy bankomat znajduje się 6km od pracowni.

Tak – przy budynku znajduje się parking i jest on bezpłatny.

Tak, jest ich kilka:

  1. Niepełnoletniość
  2. Stan wskazujący to, że Klient znajduje się pod wpływem alkoholu lub środków psychoaktywnych
  3. Świeżo opalona, podrażniona słońcem/solarium skóra.
    Jeśli sesja przypada np. zaraz po zakończeniu urlopu to koniecznie daj nam znać – poszukamy innego terminu! Musisz też dać skórze czas na regenerację (nawilżaj skórę, zrób delikatny peeling).
  4. Łuszczyca – chyba że za zgodą Twojego dermatologa.
  5. Choroby zakaźne przenoszone z krwią i płynami ustrojowymi, np. HIV, WZW.
  6. Ciąża i karmienie piersią.
    Nie jesteśmy zwolennikami tatuowania w trakcie karmienia. Część tuszu jest w trakcie gojenia, poprzez krew i układ limfatyczny, wydalana z organizmu. Te same układy uczestniczą w rozprowadzaniu po organizmie substancji odżywczych i tworzeniu pokarmu, to nie do końca wiemy jaki może być wpływ jednego na drugie. Lepiej poczekac kilka miesięcy aż maleństwo będzie “niezależne” żywieniowo i wtedy będziemy szukać terminów.

Jeżeli zataisz jakąkolwiek istotną informację dotyczącą Twojego stanu zdrowia, to cała potencjalna odpowiedzialność cywilno-prawna, a także etyczna spada na Ciebie.

Nie oferujemy możliwości wykupienia voucherów ani kart podarunkowych.

Pierwsze dni są kluczowe. Tatuaż to rana, która może krwawić, wydzielać tusz i osocze, a cała tatuowana okolica może mocno puchnąć. Bardzo ważne, aby przez pierwsze 24h od zakończenia sesji tatuaż pozostawał zabezpieczony czystym opatrunkiem (dostaniesz go od nas wyprawce po zakończeniu sesji).
Najistotniejszym krokiem w pierwszej fazie gojenia jest dokładne zmycie wydzieliny. Jeżeli będzie to zrobione niedokładnie to wydzielina zaschnie i stworzy strup, a tego nie chcemy – bo odchodząc, strup zabierze ze sobą także część tuszu i powstanie dziura.

Jeśli masz jakiekolwiek problemu i pytania dotyczące gojenia ZRÓB ZDJĘCIE I NAPISZ DO NAS! Postaramy sie odpowiedzieć najszybciej jak to tylko możliwe. Lepiej zaczekać na odpowiedź kilka godzin na naszą odpowiedź aniżeli pytać “internetowych specjalistów” na forach, gdzie wiedza często jest bardzo znikoma lub żadna.

Poniższy poradnik jest elektroniczną wersją instrukcji, stanowiącej stały element wyprawki, którą na koniec każdej sesji otrzymują wszyscy nasi Klienci. Poza instrukcją w torbie znajdują się także środki do niezbędne w pierwszej fazie gojenia tatuażu: krem Easy Tattoo lub SkinProject, specjalistyczne chłonne pady od Magic Moon (wraz z tasiemkami mocującymi) lub folia Dermalize.

Sposobów postępowania przy gojeniu świeżego tatuażu jest wiele i są specyficzne dla danego Tatuażysty oraz jego doświadczeń. Na ich podstawie wie on jakie kroki należy podjąć aby proces gojenia wykonanego przez niego tatuażu przebiegał możliwie najlepiej. Oto mój:

Gojenie tatuażu dzielę na 3 etapy. Pierwszy jest najistotniejszy – to moment kiedy skóra się zamyka – są to pierwsze 3 dni – w tym czasie musisz dbać by tatuaż był czysty i suchy. Drugi etap to okres do 3 tygodni – kiedy skóra się łuszczy i regeneruje. Po tym czasie tatuaż jest jeszcze pomarszczony kolor nie jest do końca taki jaki będzie po pewnym czasie. Trzeci etap to 3 miesiące – kiedy nowa skóra jest już normalnej grubości – po tym czasie rzadko już odczuwasz pieczenie pod ciepłą wodą, i skóra nie błyszczy się.
Przede wszystkim pamiętamy, że świeży tatuaż to RANA – dlatego musi być CZYSTA i SUCHA (jednak nie przesuszona). A teraz krok po kroku:

  1. Założony po sesji pierwszy opatrunek (Pad lub Second Skin™), zdejmujemy na następny dzień rano – po ± 12-16h od założenia.
  2. Tatuaż myjemy ręką poprzez masowanie całą dłonią (nie gąbką). Używamy do tego ciepłej wody z delikatnym mydłem. Może być to mydło antybakteryjne, Biały Jeleń, bądź płyn do higieny intymnej (bez dodatku mięty!!). w pierwszym tygodniu od wykonania tatuaż wycieramy ręcznikiem papierowym (kuchennym, jednorazowym). Nie używamy w tym czasie zwykłego ręcznika – znajdują się na nim bakterie, a tatuaż to wciąż świeża rana.
  3. Po wymyciu tatuaż ma być matowy – nie powinien się świecić. Jeżeli widzimy, że wypełnione miejsca się świecą (głównie blackwork – przy kolorowych tatuażach tworzy się coś w stylu białego nalotu), myjemy jeszcze raz. Oczywiście nie wydrapujemy dziury – domycie tatuażu w ciągu pierwszych trzech dni jest kluczowe dla całego procesu gojenia. Po wymyciu i wytarciu do sucha papierowym ręcznikiem – dajemy tatuażowi pooddychać przez ok. 15 minut
  4. Teraz zakładamy drugi opatrunek czyli Pady (nazywamy je też „Pampersami”). Pady przykładamy perforacją do skóry (można ją dojrzeć delikatnie naciągając pad lub spoglądając na niego pod światło), na zakładkę i mocujemy plastrami z wyprawki. (Jeżeli zapomnieliście zabrać ze sobą wyprawki ze studia – wtedy musicie użyć folii spożywczej. Folię zdejmujemy, myjemy tatuaż i wycieramy – co 4h. Czyli przez cały pierwszy dzień po sesji robimy to około 3 – 4 razy).
  5. Pady ściągamy tego samego dnia wieczorem – czyli po kolejnych 12/16h od ich założenia. Powtarzamy punkty od 1 do 4. Czyli – myjemy – wycieramy żeby było matowe i dajemy skórze pooddychać.
  6. Dopiero po zdjęciu drugiego opatrunku zaczynamy smarować świeży tatuaż kremem Easy Tattoo™, bądź Bepanthen krem. Najważniejsze by smarować go czystą ręką i używać tylko ODROBINĘ kremu tak, żeby tatuaż nawilżyć, a nie przykryć warstwą kremu. Zbyt dużo kremu blokuje dostęp powietrza i utrudnia gojenie.
  7. Przez pierwsze cztery do sześciu dni od zdjęcia drugiego opatrunku (w trakcie łuszczenia) – myjemy, wycieramy, dajemy pooddychać i smarujemy tatuaż niewielką ilością kremu – 2 razy dziennie. Przez Drugi myjemy i smarujemy trzy razy dziennie, trzeci tydzień – dwa razy dziennie, a kolejne cztery tygodnie smarujemy raz dziennie.
    Tatuaż w trakcie gojenia: łuszczy się – to naturalny proces regeneracji skóry (nie drapiemy i nie ściągamy tej skóry – ona sama odpadnie). W trakcie gojenia tatuaż będzie swędział, nawet bardzo… ale! Nie wolno go drapać! Nie należy także stosować za dużo (i zbyt często) kremu. Czujesz że Twój tatuaż jest ściągnięty? Ok – tak ma być. Tatuaż to rana, a rana musi oddychać.
  8. Jeżeli po kilku dniach pojawią się strupki to prawdopodobnie nie domyłeś jakiegoś miejsca (świeciło się lekko), a na nim wyschła krew, tusz i osocze. Teraz pozostaje Ci tylko pilnować by: nie drapać strupa, nie oderwać go i bardzo ważne: strupek nie może być mokry – ma być suchy (oczywiście myj cały świeży tatuaż – ale nie smaruj tego strupka kremem, nie mocz go i nie nakładaj żadnych opatrunków)
  9. Tusz to ciecz – którą umieszczamy pod skórą. Potrzebuje ona CZASU żeby się pod nią “ustabilizować”. Jeżeli po sesji zaczniesz pracować tą częścią ciała (nie musi to być siłownia, równie dobrze może to być – przy tatuażu na nodze: rower / bieganie / narty etc.; przy tatuażu na rękach: np. noszenie ciężkich bagaży; przy tatuażu na plecach: ćwiczenie jogi czy rozciąganie pleców, etc. Etc. etc.) Wtedy tusz pod skórą może rozlać się , może dojść do dużych ubytków w kolorze.

PO wykonaniu tatuażu i w trakcie całego procesu gojenia:
– przez pierwsze 3 dni powstrzymaj się od substancji wyskokowych. Na jedno piwo czy lampkę wina możesz sobie pozwolić, ale większe ilości – odłóż na później.
– przez pierwsze 2 tygodnie nie noś ubrań które obciskają, pocierają i podrażniają Twój świeży tatuaż.
– przez pierwsze 3 tygodnie unikaj wizyt na basenie, pływania w rzece/jeziorze etc., długich kąpieli w wannie, sauny, solarium i siłowni!!!!
– zwłaszcza przez pierwszy miesiąc nie opalaj świeżego tatuażu, a po tym czasie stosuj kremy z wysokimi filtrami, np. „50”.

Pamiętaj! Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, pytania czy niejasności – napisz do nas a nie pytaj na internetowych forach czy grupach! 99% wypowiadających się tam osób nie ma bladego pojęcia o tatuażu.

Pracownia mieści się w miejscowości Bielcza pod numerem 154E (niski, zielony budynek za drewnianym ogrodzeniem).  Jesteśmy zlokalizowani w pobliżu autostrady A4 (najbliższe węzły to Brzesko i Tarnów-Mościce).

Najszybciej wyszukać nas frazą “Avalan Tattoo Agnieszka Kulińska” w mapach Google.

Samochód:
Z Warszawy: najszybsza trasa to jechać S7 przez Kielce i Jędrzejów lub Busko-Zdrój.
Z zachodu: A4 do węzła Brzesko, a następnie przez Mokrzyska i Szczepanów.
Ze wschodu: A4 do węzła Tarnów-Mościce, a następnie drogą serwisową wzdłuż autostrady.

Pociągi:
SKA3 z Krakowa do Biadolin jedzie godzinę. O potrzebie odebrania ze stacji prosimy pisać z minimum 2-dniowym wyprzedzeniem.
Poniżej wyszukaliśmy najsprawniejsze połączenia kolejowe z podziałem na poszczególne etapy. Na stacji końcowej w Biadolinach lub Brzesku (jeśli przesiadka na SKA3 do Biadolin trwałaby tam więcej niż 20 minut) będzie czekał samochód.

Kraków:
1. etap: Kraków Główny => Biadoliny

Warszawa:
1. etap: Warszawa Centralna => Brzesko Okocim
2. etap: Brzesko Okocim => Biadoliny

Wrocław:
1. etap: Wrocław Główny => Kraków Główny
2. etap: Kraków Główny => Biadoliny

Poznań:
1. etap: Poznań Główny => Kraków Główny
2. etap: Kraków Główny => Biadoliny

Lublin:
1. etap: Lublin Główny  => Tarnów
2. etap: Tarnów => Biadoliny

Gdańsk:
1. etap: Gdańsk Główny => Kraków Główny
2. etap: Kraków Główny => Biadoliny

Nocleg:
Spora część naszych dojeżdżających Klientów nocuje w Hotelu Quest (dawna Planeta) w Brzesku lub w obiektach w Krakowie.